Wyśmienita seria mobilnych przygodówek Lifeline doczekała się kolejnej odsłony. Studio 3 Minute Games sprawiło nam bowiem lekką niespodziankę wypuszczając bez wcześniejszej zapowiedzi grę Lifeline: Whiteout.

Fabuła gry obraca się wokół mężczyzny znanego jako V. Adams. Pewnego dnia budzi się on w samym środku burzy śnieżnej, w odległym i mroźnym zakątku Ziemi, nie pamiętając jak trafił w to miejsce. Sam nie ma szans na przetrwanie, ale na szczęście udaje mu się uzyskać dostęp do eksperymentalnego systemu wiadomości tekstowych. Za jego pomocą nawiązuje kontakt z nami. Naszym zadaniem jest udzielanie mu porad oraz wsparcia, tak aby Adams był w stanie przeżyć oraz znaleźć drogę powrotu do cywilizacji. Spróbujemy przy okazji pomóc mu odkryć prawdę o swojej przeszłości oraz wydarzeniach, które doprowadziły go do obecnej sytuacji.

Mechanizmy rozgrywki są praktycznie identyczne jak w poprzednich odsłonach. Otrzymujmy zatem w praktyce paragrafówkę, w której nasz smartfon lub tablet przeobraża się w urządzenie służące do komunikacji z walczącym o życie V. Adamsem. Regularnie przesyła on nam wiadomości, na które musimy udzielać mu odpowiedzi wybierając jedną z kilku alternatywnych kwestii. W ten sposób pośrednio wpływamy na jego działania, pomagając mu w wymyślaniu sposobów na przetrwanie, jak również udzielając mu wsparcia emocjonalnego.

Gra jest mocno dynamiczna i nieliniowa, a nasze decyzje w znaczący sposób wpływają na los Adamsa oraz dalszy rozwój fabuły. Kampania oferuje kilka alternatywnych zakończeń, więc całość możemy przechodzić wielokrotnie, za każdym razem otrzymując odmienną wersję historii, z nowymi przygodami, problemami i wyzwaniami.

Lifeline: Whiteout dostępne jest w wersjach na mobile systemy iOS i Android. Na obu kosztuje ok. 15 złotych i jest to produkcja premium, a więc pozbawiona mikropłatności.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine